sobota, 31 grudnia 2011

New Year


Chciałabym Wam życzyć cudowności Nowego Roku. Uczuć wybuchowo kolorowych jak niebo w Sylwestrową noc. I czasem tej upragnionej ciszy, tak jak pierwszego dnia stycznia ( ;) ). Wymarzonych podróży i spotkań. Nowych doznań, ale także celebrowania tych, które się powtarzają, odczuwania ich za każdym razem na nowo. Ciepła. Kilku gorących Słońc w sercu. Spokojnych dłoni. No i oczywiście spełnionych marzeń, miłości, godnego życia i umiejętności przebaczania.
No i nieważne czy Was znam czy nie. Jeśli zaglądacie tutaj nawet po cichu, ale z sympatią, no to ja Was pozdrawiam. Ale nawet tych co to z niewiadomych przyczyn mnie nie lubią, mają mi za złe, mają dziwne pretensje, choć nie mają powodu... tych, którzy przestali się do mnie odzywać i tych, którzy obgadują mnie za plecami także ;)

Tulam Was i całuję ;)
Eve

3 komentarze:

  1. Nie napiszę nic innego jak tylko to, że bardzo lubię tego bloga.

    Y.

    OdpowiedzUsuń
  2. cudownie dogłębne i bardzo życiowe, bardzo dziękuję, że miałam szansę jako czytelnik to przeczytać :) szczerze - wzajemnie!

    OdpowiedzUsuń