wtorek, 15 listopada 2011

kobiecość


Siadłam. Próbuję ogarnąć jakoś obowiązki, którymi są praca licencjacka i dyplom z projektowania graficznego. Na projektowanie mam już pomysł. A co do pracy... Temat jakiś tam ogólnie mam, ale nie wiem jak zacząć zbierać bibliografię, jak napisać plan pracy. Temat.. No o kobiecie w sztuce... Ale jak to ugryźć. Pierwszy plan był taki - jeden fotograf - Helmut Newton - oklepane, ale wszechstronne. Ale jednak nie wszechstronne, poza tym... zagraniczny temat i jakoś tak.. Więc ... Zmiana planów, jakaś rozmowa promotorem by się przydała. Tak... I jak to ogarnąć socjologicznie, kulturowo, artystycznie. Zastanawiam się. I musiałam takie głupotki napisać, gdzieś zapisać, żeby jakoś zacząć. Nie wiem. W życiu czegoś takiego nie pisałam jak praca licencjacka... więc nie wiem za co się zabrać. Jak szukać. Nic.. Eh... Nic. Trzeba pomyśleć.

3 komentarze:

  1. powodzenia! :) wiem jak licencjat umila życie, bo sama to właśnie przerabiam. sama radość :P

    OdpowiedzUsuń
  2. na spokojnie, ogarniesz, na początku zawsze jest chaos ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. też się właśnie zmagam z tym chaosem dyplomowym. bardzo ciekawy twój temat, silne zagadnienie.

    OdpowiedzUsuń