Jakoś na noc mi się zebrało. Zebrało mi się łez. I teraz jestem tak pięknie smutna. Ale wcale nie nieszczęśliwa. Po prostu. Jedna myśl i już. Niby bez powodu. Głupie.
Poza tym. Za dużo Mnie tu. Lubię pisać. Ale chyba za dużo piszę. Ja już wiem w jakim odniesieniu. Ale lubię pisać. To mnie oczyszcza. I mam teraz taki dziwny zgrzyt i nie wiem co robić.
Pakuję się. To niesamowite, że moje życie mieści się w dwóch torbach.
życie do wesołych nie należy. uwielbiam to zdjęcie.
OdpowiedzUsuń