Szukając miejsca na aparaty znalazłam coś takiego. Wysypały się na ziemię. Myślałam, że już nie istnieją, bo przecież wyrzucałam je do kosza. Rysunki z czasów mojego gimnazjum i pierwszej klasy liceum ( później przestałam rysować raczej ). Bazgroły straszne. Proszę na to nie patrzeć..
chętnie się nimi zaopiekuję :x
OdpowiedzUsuńBreloczki, mam takie same
OdpowiedzUsuńPamiętam wszystkie - niesamowite, jak mocno zapadły mi w pamięć. Wierzę w Ciebie niezmiennie. Milcząco, lecz niezmiennie.
OdpowiedzUsuńCiepło pozdrawiam,
A.