piątek, 17 czerwca 2011

chcę być wiatrem...


Chcę być wiatrem...Wiatrem jak oddech. Chciałabym być dla Ciebie dobra, osuszać Twoje łzy, delikatnie Cię otulać, nieść radość i łagodzić ból. Gdy uronisz łzy, przybędę, aby Cię pocieszyć. Gdy będziesz się cieszyć, uraduję się razem z Tobą.

Ale czasem... Ale tylko czasem... Ja też jestem wyczerpana. Schwyć mnie, proszę, ... ........ .


Słyszę wiatr...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz