poniedziałek, 30 lipca 2012

385. spaleni słońcem










Nieustający szum fal i słoneczny zapach skóry. Piasek w każdym zakamarku ciała i wszystkich przedmiotów, które nosiło się nad morze. J. z aparatem, a ja nawet nie chciałam wyciągać komórki do pstryczków i przez 6 dni zrobiłam 7 zdjęć komórką i w przedostatni dzień jeden średnioformatowy film po namawianiu przez J. . Przygoda w postaci 6 kilometrów drogi przez las - pieszo i nocą. Od dzieciństwa nie byłam tak opalona ( choć nie za bardzo za tym przepadam, bo mam bardzo jasną skórę, którą lubię ). Kilometry do morza i z powrotem. Krzyczenie do mew. Uciekanie przed falami i strach przed meduzami. Mieliśmy mały kawałek morza schowani między ścianami parawanu w parasole.

Było cudnie.

11 komentarzy:

  1. tłumów nie widzę. super wakacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    2. trochę ludzi było, ale nie było tak dużo "polaczkowatej trzody" :) A o zachodzie słońca nad morze przychodziła zgraja "fotografów cyfrówkowiczów ", by focić zachód słońca...niezły widok, jak wszyscy w rządku stoją i "cyk cyk cyk cyk" :)
      ale polecam Białogórę, bo w niej właśnie byliśmy, bo jest świetne dojście do plaży, piasek gładki jak pył i jak się pójdzie dalej trochę od zejścia, to jest w miarę pusto :) a woda była przejrzysta!

      Usuń
  2. wiesz co? dla mnie to Ty nawet możesz foty tylko komórką robić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. e tam. wiesz... jakoś mnie to nie kręci...tzn. nie chce mi się po nią jakoś sięgać. nie mam takiego odruchu. zamiast komórki mam prakticę, ale przez tydzień nad morzem nawet nie zrobiłam ani jednej klatki. przestałam ze sobą nosić aparat póki co. czasem trzeba odpocząć :)

      Usuń
  3. mieliście prawdziwe szczęście bo poprzedni tydzień był ciepły i słoneczny...
    pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zawsze jak gdzieś jedziemy, dzień przed wyjazdem jest brzydko, a my nie wiedząc, że będzie ładnie stwierdzamy, że jedziemy i zawsze wychodzi slońce, nawet jak jest jesień :D

      Usuń
  4. pięknie :) ...ja biedna dopiero we wrześniu się pourlopuję !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. czy wrzesień czy lipiec - zawsze cudnie pourlopować.... ja to szczerze miałam urlop od urlopu :D

      Usuń
  5. i jeszcze Murakami :) ja czekam na wrzesień i morze

    OdpowiedzUsuń
  6. zakochałam się w Twoich pracach !
    zawsze podziwiałam magie zdjęć analogowych.

    OdpowiedzUsuń