przyjdź już do mnie
zanim deszcz przyjdzie
zanim świat się rozpłacze na amen
przyjdź już
zanim świat się rozpłacze na zawsze
cicho dudni o parapet niebo
liście skrzypią pod ciężarem chmur
i nie mogę wyjść nie mogę
ci naprzeciw bo rozpłynę się
rozpłynę pod tą wodą
taką cichą i słoną jak łzy
szyby płaczą głośniej niż ja
taka blada i niebieska jak mgła
krople większe już ode mnie
ode mnie większy wiatr
nawet cięższe są kwiaty pod deszczem
choć niebo spadło na nie
a ja cichnę i lżejszy od świata jest mój płacz
bardzo się cieszę, że lubisz, to co robię... :* i wiem, że i twoja moda wyjdzie na plus, więc czekam. i szkoda, że nie jesteś calutka golutka tutaj, hihihih... :*
OdpowiedzUsuńWiem, że szkoda, ale miało nie być widać rajtek, ale mój Inteligenty Statyw jest fetyszystą rajstopkowym:D
Usuńświetny kontrast :) i anonimowość na zdjęciach jestem pod wrażeniem ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękne zdjęcia, nie tylko te Tu, lecz również wcześniejsze, które pozwoliłam sobie podpatrzeć moim okiem, zjawiskowe... tak anonimowo zaglądam tu od czasu do czasu i... pełna podziwu jestem wciąż, dla Tych zdjęć, które, nie da się ukryć, są bardzo osobiste, wrażliwe i czasem odkrywają jakby całą Ciebie, choć nie do końca..
OdpowiedzUsuńpięknie.. po prostu :)
Przemiło mi. Tak. Odkrywają. I choć często nie są wybitne, często są niedobre... to jednak.. Jak to Jacenty mój mówi.. są takie intymne ;)
Usuńzapraszam zatem do wracania ;)
Na pewno będę wracać :)
UsuńIntymne.. intymnie... tak, myślę, że to słowo właśnie opisuje całkowicie Twe zdjęcia.. Ciebie.
urokliwe.(:
OdpowiedzUsuń