niedziela, 25 marca 2012

327.


Wcześnie kładę się spać. Całe dnie spędzam w ogrodzie. Zrobiłam ciasto. Robię album ( usłyszałam, że może być to coś bardzo pięknego ). A poza tym. To jest mi dobrze i nie chce mi się pisać, bo weny piśmienniczej nie posiadam na zbyciu. I od czwartku, co ranek robię zdjęcia 25 białym tulipanom stojącym przy łóżku i Jackowi zaraz po przebudzeniu.

pozdrawiam.

3 komentarze: