sobota, 27 października 2012

417. ugaś mnie






2 komentarze:

  1. od dłuższego czasu marzy mi się posezonowe morze. żeby ktoś mnie nad nie zabrał i przytulał. przytulał mocno, chował przed wiatrem, chował mocno i bez ustanku. tak...marzy mi się morze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze można zabrać kogoś, lub pojechać samemu :) Ja uwielbiam morze po sezonie. Pusta plaża. Trafiliśmy na 4 słoneczne dni. Hel jest magicznym miejscem, bo tam prawie nikt nie mieszka poza sezonem. Cisza w całej wsi. Cuda :)

      Usuń