wtorek, 1 listopada 2011
prześwity, powidoki, droga mleczna
Dużo przedziwnych snów. Aż się w nich gubię.
Gdy zobaczyłam to zjawisko ze zdjęcia lecąc samolotem - zamarłam. A teraz jest zbyt rano, żeby coś napisać. A poza tym. Jeśli nie ma się nic do powiedzenia, to lepiej milczeć.
1 komentarz:
Joanna Ludwisiak
1 listopada 2011 10:14
Naprawdę piękny widok. Uwielbiam.
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Naprawdę piękny widok. Uwielbiam.
OdpowiedzUsuń