niedziela, 10 kwietnia 2011

...


pachnę akwarelą












p.s. wkurza mnie, gdy ktoś w chamski sposób używa moich starych wpisów jako swoje...
http://www.photoblog.pl/jesuislevent/
(tam gdzie niby nic nie napisane, wystarczy zaznaczyć kursorem i już będzie widać... wpisy z moich starych blogów skopiowane i wklejone... żałosne... i to, że mimo, iż kazałam usunąć zdjęcia ze mną, nadal widnieją w internecie..)




10 komentarzy:

  1. pachniesz kolejną garścią dwuznacznych, celowo nieco zwodzących na manowce, twórczych pomysłów z piękną grą cieni

    OdpowiedzUsuń
  2. 1. Całkiem niedawno też zabrałem się za parę osób kradnących cudzą twórczość. niezależnie czy owa notka miała formę wiersza, opowiadania, czy może było luźnym przedstawieniem myśli autora.
    wystarczyło parę maili. z podanym numerem konta i kwotą, jaką życzymy sobie za użytkowanie tych tekstów. wszystko znikało.
    Ewentualnie gdy nie było odzewu, to zdobywałem dokładne dane teleadresowe. Gdy taki szkodnik rozumiał, że nie jest anonimowy, to zwykle problem sam się kończył.

    2. Czy można nabyć w jakiś sposób Twoje akwarele?

    OdpowiedzUsuń
  3. O tam od razu nabyć... powiedz co chcesz... to postaram się i wyślę w prezencie, Rafale :) z dedykacją pisaną tym moim dziwnym charakterem pisma :)

    OdpowiedzUsuń
  4. akwarela ze szczęściem.
    lub z tym czyść, czego nie dogonimy nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  5. eveadrienne@gmail.com

    podaj wytyczne ;) adres... i powiedz, czego nie dogonimy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak... te akwarele są piękne...

    OdpowiedzUsuń